www.elfin.pl
portal finansowy


3 grudnia 2024

Porozmawiajmy o pieniądzach

Negocjowanie płacy to jeden z najtrudniejszych elementów rozmowy kwalifikacyjnej. Od efektów zależy nie tylko satysfakcja pracownika, ale i decyzja o przyjęciu kandydata do pracy.

Każdy pracownik chciałby zarabiać jak najwięcej. Każdy pracodawca chciałby płacić pracownikowi jak najmniej, ale.. Tu już nie jest tak prosto. Pracodawca jest w o wiele trudniejszej sytuacji niż pracownik. Z jednej strony musi bowiem jak najbardziej redukować koszty, z drugiej - sprawić, aby pracownik był zadowolony z pracy, nie rozpoczynał dnia od szukania ciekawych ofert zatrudnienia, gdzie może mu zapłacą więcej.

Kandydat do pracy jednak rzadko przejmuje się problemami pracodawcy. On wie co innego - bezrobocie w Polsce wynosi około 20% i nie może stawiać wygórowanych żądań placowych, jeśli nie chce, żeby pracodawca szybko z niego zrezygnował. Ale co oznacza "wygórowane żądanie"?

Z listy płac?


Portal Pracuj.pl, "Gazeta Wyborcza" i inne media przeprowadzają co roku badania płac, tworząc listy. Można z nich się dowiedzieć, ile zarabiają przedstawiciele wielu zawodów. Ale przecież to, że ktoś zarabia 1000 złotych nie oznacza, że inna osoba ma też tyle zarabiać. - Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej - wspomina Marek, absolwent medycyny. - Starałem się o stanowisko przedstawiciela medycznego. Rekruter zapytał mnie, ile chciałbym zarabiać. Odpowiedziałem, że 3500 złotych. Dlaczego akurat tyle - zapytano mnie. Bo przeczytałem w "liście płac", że tyle zarabia przedstawiciel w firmie podobnej wielkości... I rozmowa się w zasadzie skończyła: powiedzieli mi, że skoro chcę tyle, to oni wolą zatrudnić "tamtego z listy", który już ma doświadczenie zawodowe?

W tym przypadku pracodawca nie dał szans na negocjacje. Ale nawet wówczas gdy daje, nie wszyscy kandydaci wiedzą, jak z tej okazji skorzystać. A do takiej rozmowy trzeba się odpowiednio przygotować.

Poszukujący pracy powinien zastanowić się, jaka jest minimalna kwota, za którą zgodzi się pracować. Rozważyć, czy jest w takiej sytuacji, że musi przyjąć każdą pracę za każde pieniądze, czy jednak warto trochę powybrzydzać. Kandydat prosto po studiach musi mieć jednak świadomość, że mając niewielkie lub żadne doświadczenie zawodowe, znajduje się na słabej pozycji. Osoby bardziej doświadczone są w lepszej sytuacji, jednak i one nie mogą być zbyt roszczeniowo nastawieni wobec pracodawcy, wiedząc, że również wśród specjalistów z wieloletnim stażem pracy bezrobocie nie jest niskie.

Podstawową zasadą negocjacji jest ukrywanie rzeczywistych oczekiwań. Warto na początku podać sumę nieznacznie (np. o 15%) wyższą od tej, na której naprawdę nam zależy. Daje to pole do dyskusji, a osiągnięty kompromis nie musi być krzywdzący dla kandydata. Zdarzyć się jednak może, że pracodawca nie ma pola manewru. Może dać zaplanowane 1500 zł miesięcznie i ani grosza ponad to. Jeśli oczekiwaliśmy więcej, to może jest inny sposób na zrekompensowanie niższej pensji?

Izabela Michaliszyn, konsultant Hudson Human Capital Solutions:
Starający się o pierwszą pracę rzadko decydują się na negocjowanie płacy. Zależy im przede wszystkim na zatrudnieniu, godzą się zazwyczaj od razu na warunki pracodawcy. Nieliczni starają się negocjować. Nie zawsze mogą liczyć na sukces, bo  często firmy  mają  sztywne stawki dla absolwentów. Ale próbować warto.
 
Temat płacy pojawia się na ogół pod koniec rozmowy kwalifikacyjnej, kiedy zostały już omówione kwestie merytoryczne i dzieje się to raczej z inicjatywy pracodawcy. Zazwyczaj pada pytanie, jakiego wynagrodzenia oczekujemy. Jeśli nie czujemy, że jest to już dobry moment, warto spróbować uniknąć odpowiedzi mówiąc, że chcielibyśmy na temat płacy porozmawiać później, kiedy będziemy mieli całość informacji dotyczących stanowiska. Pracodawca będzie też  wtedy  posiadał informacje o nas, pozwalające mu dostrzec w nas wartościowego pracownika.
 
Swoje oczekiwania finansowe warto sformułować jako widełki, przy czym ich dolna granica nie powinna być naszym "minimum socjalnym" - jest wówczas pole do negocjacji. Dobrze też wiedzieć, o jakiej umowie dotyczącej pracy rozmawiamy, i czy w zakres wynagrodzenia wchodzą jakieś dodatkowe bonusy lub być może system szkoleń jest na tyle atrakcyjny, że warto mniej zarobić, ale za to więcej się nauczyć - co zaprocentuje w przyszłości.

Żródło: Praca i oferty pracy na Pracuj.pl



--------------------------------------------------------
Copyright © 2000-2024 Elfin Sp. z o.o.